Łączna liczba wyświetleń

piątek, 29 maja 2015

Rozdział 2

A za drzwiami stał  jakiś facet ubrany w dżinsy i kurtkę  z logo kwiaciarni w ręku trzymając wielki bukiet róż wyglądał mniej więcej tak :
-Dzień Dobry czy pani Hermiona Granger ?-powiedział spoglądając na kartkę którą trzymał
-Tak ale to musi być pomyłka
-Nie to na pewno do pani
-Dobrze, ale od kogo ?
-Widziałem tak gdzieś karteczkę, chłopak który to wysłał musi panią bardzo kochać
Nic nie odpowiedziałam tylko się uśmiechnęłam , ciekawe kto to. Nie pamiętam abym z kimś wchodziła w głębsze relacje. Chociaż to też może być od jakiegoś fana od wygrania wojny stałam się bardzo sławna . Nawet nie zauważyłam jak już odjechał a przede mną stała Ginny.
-Nie było mnie chwile a ty już kogoś poderwałaś!- zaśmiała się ruda
-Wchodź  zazdrośnico- uśmiechnęłam się do niej radośnie
-A tak właściwie od kogo są te kwiaty ?
-Nie wiem, podobno jest gdzieś liścik
- to na co my  czekamy ?
Razem zaczęłyśmy szukać liściku .Był nie wielki a  widniejący na nim tekst brzmiał ,, Spotkajmy się dziś o 17 w restauracji Royal będę tam na Ciebie czekał "
 -Jak myślisz kto to ?-Zapytała Ginny
-nie wiem
- Dobra chodź  czas zacząć przygotowania
-A jak to się okaże psychopata ?
- Jesteś czarownicą poradzisz sobie
-W sumie racja
Po godzinie byłam już gotowa. Miałam na sobie czarną obcisłą sukienkę do połowy uda czerwone szpilki i czerwony żakiet w  ręce trzymałam czarną kopertówkę całą stylizacje dopełniał srebrny naszyjnik z kwiatkami i z tego samego kompletu kolczyki . Makijaż był delikatne jedynie moje usta pokrywała czerwona szminka . Zadowolona z efektu pracy mojej i Ginny udałam się w stronę wyjścia z domu , oczywiście nie obył się bez kopa na szczęście. Przed domem stała już taksówka którą zamówiłam . Po niecałych dwudziestu minutach byłam już przy restauracji była 16:50 ,  idealnie pomyślałam i weszłam. Wnętrze restauracji robiło wrażenie, w rogu zauważyłam ....
--------------------------------------
Jest w końcu skończyłam przepraszam że tak długo musieliście czekać i za błędy których jest pewnie mnóstwo. Co do pojawienia się kolejnego rozdziału nie obiecuje nic ostatnio mam co chwila jakieś wyjazdy i poprawki w szkole :(
  miłego  czytania