Razem z ciuchami poszłam do łazienki tam wzięłam szybki prysznic i zrobiłam lekki makijaż włosy postanowiłam zostawić rozpuszczone. Weszłam jeszcze do pokoju i zabrałam plecak i okulary. Gotowa zeszłam na dół. Moi rodzice siedzieli przy stole i jedli śniadanie.
-Cześć córeczko-pierwszy przywita się tata
-Siadaj zjesz z nami śniadanie -powiedziała mama
-Pewni
Usiadłam na przeciwko taty. Na talerz nałożyłam trochę sałatki greckiej i nalałam sobie szklankę soku pomarańczowego.
-Masz jakieś plany na dzisiaj ?-zapytał tata
-Tak razem z Ginny wybieramy się na zakupy-odpowiedziałam uśmiechając się
-My razem z mamą postanowiliśmy wyjechać na wakacje mam nadzieje że nie masz nam tego za złe
-Nie pewnie jedzcie należy wam się -uśmiechnęłam się do niego
-Jeśli chcesz to możesz zaprosić Ginny do nas do końca wakacji co ty na to ?-zapytała mama
-Jasne zapytam ja już musze iść-powiedziałam wstając od stołu
Przytuliłam jeszcze rodziców i wyszłam z domu . Jak na London pogoda była śliczna. Z uśmiechem na ustach ruszyłam w stronę pokątnej. Z rudą byłam umówiona pod dziurawym kotłem . Z daleka widziałam rudo włosom która machała do mnie wesoło była ubrana w :
Razem z rudą jesteśmy w tej samej klasie Na początku zakupy zaczęłyśmy w księgarni esy floresy później zahaczyłyśmy do madame maksim po nowe szaty , nie obyło się bez wizyty w sklepie bliźniaków. Teraz jesteśmy w mugolskiej galerii. I szukamy jakiś ubrań do szkoły.
3 godziny później
właśnie czekam na rudą która ma do mnie wpaść wróciłyśmy już z zakupów moja szafa nieźle się wzbogaciła kupiłam aż 3 stylizacja;

Po rozpakowaniu worków z zakupami usłyszałam dzwonek do drzwi. Z uśmiechem na ustach poszłam otworzyć. Za drzwiami jednak nie stała Ginny tylko...
-----------------------------------------------------------
Hej kochani i mamy pierwszy rozdział co o nim myślicie.
4 komentarze -następny rozdział